O nas



O nas:

Stadnina została zbudowana w Californi przed laty przez wujka Nicole. Niestety ten zmarł przedwcześnie z powodu raka, a calutką ziemię przepisał swemu bratu, ojcu Nikki, z prośbą by dbał o te ziemię i za kilka lat przekazał ją pod opiekę swej młodszej córki. Pan Oscar oczywiście przyrzekł sobie wypełnić wolę świętej pamięci brata i dbał o jego ranczo przez długie lata, aż w końcu oddał je pod opiekę swojej córki i jej przyjaciół.
     Tak jak zostało powiedziane wcześniej stadnina położona jest w Californi, w Stanach. Mamy tu trzy stajnie, dzielą one klacze od wałachów z ogierami i koni prywatnych, które się tu zatrzymały. Padoki mamy dwa, ale dzięki temu, że mamy je "porozdzielane alejkami", są dzielone na mniejsze padoczki, jest ich jakby więcej. Trawa jest tu zawsze zielona, no prawie zawsze, bo jak mamy zimę to trudno o zieloną trawę =) Oprócz tego jest tu całkiem niezła odkryta ujeżdżalnia, przeznaczona do (jak sama nazwa wskazuje) ujeżdżania i związanych z nim zawodów i treningów. Jest także kryty tor skokowy, który w razie złej pogody jest rozmontowany i schowany do magazynu znajdującego się na tyłach ujeżdżalni.
          To koniec udogodnień dla koni, teraz pora na luksusy naszych gości, a zatem mamy dla Was restaurację i hotel (dla tych "grubych ryb"), a koloniści i część załogi mieszkają sobie w małych domkach letniskowych z kilkoma pokojami i jedną-dwoma łazienkami. Zadbaliśmy o komfort tych domków i zostały wyremontowane i ładnie umeblowane oraz pomalowane przez chłopaków z załogi.
               Hodujemy tu różne koniki, ale rasy, które u nas znajdziecie na pewno to: konie hanowerskie, konie czystej krwi arabskiej, konie KWPN, konie fryzyjskie, konie sp i inne :)


Podziękowania

dla

Ann
za pomoc w otwarciu
naszej stadniny
Dziękujemy! =)
Właścicielki:
Nicole i Katherine




         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz